niedziela

Dyzio ;*(

Ostatniej nocy zmarł Dyzio  ;*( mój mały chomiczek. Miał 2 lata i 3 miesiące. Niech spoczywa w spokoju. Może jutro lub dzisiaj wstawię jego zdjęcia a za parę dni zdjęcia z pochówka, przy drzewach na moim podwórku. I co tu więcej mówić nie macie pojęcia co teraz przeżywam. Tęsknie za nim, szkoda mi robaka (robak - nazywam go tak, ponieważ jest bardzo mały) i powtórzę ''co tu więcej mówić'' mam nadzieje, że Bóg się nim opiekuje!!! Ale bez względu na wszystko zżyłam się z nim i bardzo za nim tęsknie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz