środa

Ach te życie.



Słuchając "Wokół sami lunatycy" bawię się z Kostkiem, ale Kostek nie lunatykuje. Kostek czasami mruczy ja śpi, bo mu się coś czasami za śni. Ooo skończyła się piosenka... ha ha. Nie ma zbytnio czasu teraz i przepraszam, że cały tamten tydzień nie pisałam, ale nie wiedziałam co. W niedziele widziałam taką śliczną bluzę dla Kostka, ale była droga, choć moje prośby i błaganie nie wyszły to było fajnie. Brat dokupił parę rybek, będzie chyba nawet filmik. Więc trochę się działo. PA PA 

Zrobione przez kamerkę w laptopie <3

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz