Dla Dyzia miałam szafkę na jedzenie i inne rzeczy dla niego, ale dziś doszłam do wniosku, że piżamy mi się nie mieszczą w innej szafie. Postanowiłam wziąć torebkę foliową i to co przeterminowane wyrzucić, a to co jeszcze się przyda wsadziłam do torebki, ale Kostek musiał wszystko po wyrzucać i się zaczął nią bawić. Ja nie mogłam wytrzymać i wsadziłam to w tą torebkę <he he>. No i teraz sb siedzi, a ja dalej idę zbierać rzeczy Dyzia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz