sobota

Nietoperz + Kostek w samochodzie

Umówmy się, że dodam coś jeszcze do tego posta, ponieważ w zasadzie jedna krótka wiadomość. Przed wczoraj w nocy widziałam zwierza, tym zwierzem jest NIETOPERZ. Wiedział go po miedzy godziną dwunastą, a pierwszą. Wiedziałam go na dodatek z bliska. Siedziałam na oknie ponieważ nie mogłam zasnąć, no i z wierzby płaczące j wyleciał nietoperz. zakręcił nada moim oknem i poleciał dalej : D

Tak o Kostku to o tym, że dziś jak miałam z bratem wyjeżdżać do Warszawy to Kostek wskoczył do samochodu. Nie chciała się z nami pożegnać. Dodam jeszcze coś w tym poście.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz