piątek

Czyje się potrzebna : *

Hej!!!

Zastanawiam się czy tamten blog wypali, bo w żaden sposób nie wiem jak zacząć. Mam już filmik, dla mnie pocieszny, ze środy.

Wczoraj zastanawiałam się czy nie usunąć tego bloga, to było dla mnie takie pierwsze i mam nadzieje, że ostatnie załamanie. Po prostu to tyczy się z moją szkołą, nie z nauką, ale z koleżankami, nie chodzi o Asie tylko inne osoby.

Ale do rzeczy pewnie później coś napisze jeszcze o dzisiejszym dniu, albo jutro, ale chodzi mi o Kostka.
Myślę, że nie długo będzie koniec na jakiś czas pcheł.
Kostek od nie dawna czeka na mnie aż wrócę do domu i muszę z nim iść na spacer. Tylko wejdę po schodach mama otwiera drzwi i daje mi go. To nawet takie miłe, że ktoś maleńki czeka aż wrócę, a po drugie prosi abym mu pomogła, bo beze mnie tak naprawdę narobiłby w domu. Czyje się dzięki niemu taka potrzeba. Wiem, że to może głupi przykład, ale na takich głupich przykładach czujesz się choć trochę potrzebny.

Mam foty, ale może wstawię je w następnym poście.

Miło mi również, że Ares też  na mnie czeka i nawet jak jego pozy nie są zbyt nie nadzwyczajne to i tak mogę  robić mu zdjęcia. Ares jest bardzo ruchliwy, nawet jak na te stare lata.

I przepraszam, że to tak dziwnie zabrzmi, i może trochę za późno to pisze, ale dziękuje za te 100 postów, bo pewnie ich by nie było gdyby nie te 2000-ileś wejść :*

1 komentarz:

  1. chcesz usunąć bloga tylko dla tego że w szkole dziewczyny cos na ciebie powiedziały ?

    OdpowiedzUsuń